I wish you a Star who leads you by your life.
Maybe by light, maybe by darkness but always with Faith.
Maybe by happiness, maybe by sorrows but always with Hope.
Maybe between people, maybe alone, but always with Love.
Who can separate us from the love of Christ? (Romans 8,35)
Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?
Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie.
Dlatego, żeby sobie przebaczać.
Żeby każda czarodziejka po trzydziestu latach
nie stawała się czarownicą.
ks. Jan Twardowski
życzę byśmy jeszcze bardziej kochali, jeszcze więcej się uśmiechali, żebyśmy się nie bali bliskości i próbowali więcej przebaczać
ANJELI
chmury skłebione niosą mrozy i snieg
w tym dwieście pięćdziesiąt od ciebie
"Zawirował świat" SDM
Czas w drogę do mojego kolejnego Domu, Domu Uzdrowienia Chorych w Głogowie, do przyjaciół by wspólnie z nimi świętować ich uroczystość :)
Kiedy Cela się uśmiecha, to tak jakby zaświeciło słońce na jej rysunkach – ogromne, żółte, zwykle na pół strony. Takie, że nawet papier się cieszy.
Cecylia Sobolewska maluje, kiedy tylko ma czas, bo to najlepszy sposób na opowiedzenie o sobie. A jest o czym opowiadać, bo przed 20 laty urodziła się z zespołem Downa. I żyje, niosąc wszystko, co daje dodatkowy 21. chromosom.
(...) – Kto to jest Bóg? – pytam. – Ten, który nas kocha, czuję to w sercu – dotyka piersi.
(...) Codziennie rano wstaje przed siódmą, żeby zdążyć na minibus, który zabiera ją do szkoły specjalnej przysposabiającej do pracy. W drodze słuchają disco polo, przy którym wszystkim od razu poprawia się humor. (Wieczorami Cela puszcza sobie ulubionego Haendla, Haydna, Grechutę i piosenki Osieckiej). Zajęcia zaczynają się o 8.30 i zwykle trwają do 16.00. Uczy się tam prac domowych, funkcjonowania w środowisku, a także ogrodnictwa. – Cela ma tak dużo pasji, że nie potrzebuje dodatkowej stymulacji, żeby zapełnić sobie czas – podkreśla mama. Każdego popołudnia po 16.00 bierze udział w zajęciach dodatkowych: logopedycznych, ruchowych, z psychologiem, teatralnych, tanecznych, plastycznych.
(...) – Czy to trudna sytuacja? – zastanawia się głośno pani Anna. – To zwykłe życie, z każdym dzieckiem są problemy, tylko przed nami postawiono więcej wyzwań. Najważniejsza była akceptacja Celi jak zwykłego, kochanego dziecka. – Żeby problem zespołu Downa nie przytłaczał i nie kładł się cieniem na rodzinę – opowiada.
(...) Powtarza za Ireną Markowską, mamą Jagódki z zespołem Downa: „Te dzieci tak się kocha, że trudno nawet o tym pisać”. (...)
fragmenty artykułu "Cela budzi się w bajce"
Barbara Gruszka-Zych
Gość Niedzielny
czytaj więcej: http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=0&kolej=0&art=1258995823&dzi=1207812935&katg=
photo by Tullusion
jestem słaba, upadłam i nie u miem się podnieść
błąkam się w ciemności swojego serca
"«Z czego mam się radować? Jestem człowiekiem pozbawionym wzroku i nie widzę światła nieba, ale siedzę w ciemnościach, jak umarli, którzy już nie oglądają światła. Żyjąc, przebywam wśród umarłych, słyszę głosy ludzi, ale żadnego nie widzę». A ten mu odpowiada: «Ufaj, bliska jest już u Boga [chwila], aby cię uzdrowić, ufaj!»"
(Tb 5,10)
Albrecht Dürer
Dziś Wszystkich Świętych
dla mnie to radosny dzień przypominający nam o niebie o wiecznym szczęściu w bliskości z Bogiem
o tym że wszyscy jesteśmy powołani do świętości.. myślę że to pragnienie jest zapisane w każdym człowieczym sercu, pragnienie świętości.. świetość, ale nie o piedestały i doskonałość.. o jedność z Bogniem, o znurzenie w Jego Miłości
Dzięki Bożemu Miłosierdziu możemy tego pragnąć, o tym marzyć i dąrzyć, choć zapewne nie raz upadniemy i przewrócimy się.. nie martw się
Bóg zawsze daje nam kolejną szansę i czeka i pragnie naszej miłości
Z okazji tego radosnego dnia życzę wszystkim świętości i wszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
Piosenka dla Juniora i jego gitary
Stare Dobre Małżeństwo
poezja śpiewana
...hmm :] lubie ich piosenki,
jak ktoś nie zna to polecam ;)
Danuta Wawiłow
Moja siostra królewna
Moja siostra królewna
ma z papieru koronę
i ma długie warkocze,
i ma oczy zielone,
moja siostra królewna
Moja siostra królewna
jest najlepsza na świecie,
kiedy bajki mi czyta
albo gra mi na flecie,
moja siostra królewna.
A jak stoi przed lustrem
i mnie wcale nie słucha,
wtedy mówię jej na złość,
że jest wstrętna ropucha,
a nie żadna królewna.
Jak ją rąbnę niechcący,
zaraz leci do mamy,
ale to jest nieważne,
bo i tak się kochamy
z moją siostrą królewną.
Rano idzie do szkoły
w swym czerwonym berecie
i z tornistrem na plecach,
a wy wcale nie wiecie,
że to idzie królewna.
Človek (b.f.o.)
uši človek má až dve
sú nastražené stále
na muziku na vtači spev
na šuchot hada v tráve
dve oči má človek
rád pozerá do oblohy
vyberá si svetlo z tmy
prehliada more zloby
ruky človek má tiež dve
vie biť sa zdraviť kývať
môže oči zakryť si
keď nevládze sa dívať
na dvoch nohách človek stojí
a znesie rán veľa
no skolí ho zdrada ženy
a podraz od priateľa
človek má vlastne všetko
čo mu k žitiu treba
k bolesti i k radosti
mu stači mať sám seba
sám seba
človek hlavu jednu má
v nej nosí čiernu dieru
ktorá zhltne celý svet
na prach mu zmelie vieru
človek je len malý svet
no do neho sa zmestí
kopa svetov a reči a lží
mítingov na námestí
srdce ľudské život tepe
no visí na vlásku
vesmír vládze obsiahnuť
no umiera na lásku
to čo nemá do páru
človek má len jedno
nedobre je rozkladať sa
lepšie je byť vedno
wnioski:
"nikt nie obiecywał że życie będzie łatwe" (AM)
"życie jest dla ambitnych" (MMM) :]
fot.: A.M.
:)
dziękuję za dzisiejszy dzień S.
sporo chodzenia, ale przynajmniej czuję że mam nogi.. pyszne expresso z bita śmietanką i moje pierwsze shusi! ..no i oczywiście nauka odsunęła się o dzień.. ale przedewszystkim odkryłam nowy pomysł na życie, który pomógł mi spojrzeć w przyszłość z nadzieją - artterapia.
Mimo wszystko mam nadzieję że w życiu nie chodzi tylko o pieniądze, a jeśli tak to nie przeszkodzą mi one w marzeniach i próbie ich realizacji .. ufam
fot. autorstwa: A. M.
fot. autorstwa Anna Marjakova
O gdyby znalazł się ktoś, kogo kochać bym mógł!
Rozumiał bym potrzebę i sens
Dlaczego kwitną kwiaty w Maju
Słońce promień swój śle
Dlaczego tłok w tramwaju
I miasto tonie we mgle
O gdyby znalazł się ktoś kogo kochać bym mógł!
Pragnął bym i zezwolił na to by
Kwiaty kwitły w Maju
Słońce niech promień swój śle
I tłok był w tramwaju
Miasto tonęło w sinej mgle
O gdyby znalazł się ktoś, kogo kochać bym mógł!
Wtedy kochał bym jak sam Bóg!
br. Roman Płatek, Wrocław 18.03.09
Gdańsk, A. M.
Kiedyś mój znajomy napisał:
"Oglądając się za siebie przegapiamy to co przed nami"
bardzo lubie to zdanie, tyle w nim prawdy... ważne są wspomnienia i przeszłość ale nie można w niej żyć ... życie to teraźniejszość i przyszłość .. dostrzegać piękno dzisiejszego dnia i z radością oczekiwać niespodzianki kolejnego .. bo każdy jest niezwykly i niepowtarzalny .. jak obraz pełen ciepłych i zimnych barw, które tworzą całość ... jak każdy człowiek który jest jedyny w swoim rodzaju .. bo każdy dzień tworzą ludzie
"Weźmijcie Ducha Świętego!" (J 20,22)
ta noc była pełna pokoju, radości, łez, niezwykłych i zwykłych doświadczeń, tajemnicy, próby w przyjaźni, jedności Kościoła, modlitwy, oczekiwania, smutku, niezrozumienia, prośby, wiary, deszczu, orzeźwienia, odnowienia, odrodzenia, oczyszcznia, wypalenia, nadziei, miłości, niespodzianek, namaszczenia, wspólnoty, świętości, dobra, przebaczenia, zrozumienia, bycia obok, odwagi światła i życia...
Przybądź Duchu Święty, spuść z niebiosów wzięty
Światła Twego stumień.
Przyjdź Ojcze ubogich, Dawco darów mnogich,
Przyjdź światłości sumień
O najmilszy z Gości, słodka serc radości
Słodkie orzeźwienie
W pracy Tyś ochłodą, w skwarze żywą wodą
W płaczu utulenie
Światłości najświętsza, serc wierzących wnętrza
Poddaj Twej potędze!
Bez Twojego tchnienia, cóż jest wśród stworzenia
Jeno cierń i nędze
Obmyj co nie święte, oschłym wlej zachętę
Ulecz serca ranę!
Nagnij co jest harde, rozgrzej serca twarde
Prowadź zabłąkane
Daj Twoim wierzącym, w Tobie ufającym
Siedmiorakie dary!
Daj zasługę męstwa, daj wieniec zwycięstwa
Daj szczęście bez miary! Amen. Alleluja.
photos from film "PASJA"
Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli
w sobie w całej pełni.
(J 17, 11b-13)
jak ustosunkować się do przyszłości? do własnych marzeń i planów, do niepewności, do Bożego planu wobec nas? jak te rzeczywistości połączyć i nie wykluczać nawzajem?
"Jestem bowiem świadomy zamiarów, jakie zamyślam co do was - wyrocznia Pana - zamiarów pełnych pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie. Będziecie Mnie wzywać, zanosząc do Mnie swe modlitwy, a Ja was wysłucham. Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca. Ja zaś sprawię, że Mnie znajdziecie"
(Jr 29,11-14)
Życie jest jak kolorowy witraż, składa się z ciepłych i zimnych kolorów-smutków i radości, ale to słońce go ożywia i nadaje blasku. Bóg który jest słońcem nadaje życiu sens. Bóg zna nasze powołanie i drogę którą kroczymy, jednak my mamy wolną wolę. Jak to rozumieć? Dla mnie najlepiej wyjaśnia to obraz gór-górskiej drogi. Bóg nie jest ograniczony czasem, więc On widzi naszą drogę w całości, my ją dostrzegamy zaledwie do kolejnego zakrętu, a czasem patrząc jedynie pod nogi dostrzegamy o wiele mniej, może przepaść. Jednak już za zakrętem może znajdować się polana na której będzie można odpocząć. Bóg może poprowadzić tą właściwą drogą bo widzi więcej, jednak nie oznacza to drogi bez trudności. Bo one zawsze się pojawiają.
*nie jestem teologiem, mogę się w wielu sprawach mylić, ale tak postrzegam to moją wiarą i miłością, którą budują relacje z innymi ludzmi, rozmyślania i dzielenie się Słowem Bożym, słuchanie rozważań na niedzielnych Eucharystiach, czytanie..
Kwiaty we włosach potargał wiatr,
I szczęścia dwa ...
"Kwiaty we włosach" Czerwone Gitary
tak jak wtedy.
Stare Dobre Małżeństwo, Już nigdy nie będziemy kochać tak jak wtedy
Błogosławcie Pana wszystkie Jego dzieła,
Które by nie kwitły, gdyby nie cierpienie,
Błogosławcie Pana.
Błogosławcie Pana wszystkie łzy i żale,
Każda moja słabość i upokorzenie,
Błogosławcie Pana.
Błogosławcie Pana wszystkie moje rany,
Na które Duch Święty staje się balsamem,
Błogosławcie Pana.
Niech Cię błogosławią wszystkie me niemoce,
Ból skrzętnie skrywany po bezsennej nocy,
Niech Cię błogosławią.
Błogosławcie Pana, że Mu ufam jeszcze,
Że mnie wciąż uzdrawia łaski Swojej deszczem,
Błogosławcie Pana.
(sł. S. M. Paula OCPA; muz. Paweł Bębenek)
ludzie od wieków utożsamiali Boga z przerażającymi zjawiskami przyrody.. burzą, wichurą, trzęsieniem ziemi ...
a Bóg? Bóg przychodzi do człowieka delikatnie ... najważniejsze wydarzenie, w którym okazał swoją moc i miłość do człowieka, miało miejsce w nocy.. w ciszy.. a potem?
pokazał się tym którzy za nim tesknili, którzy go znali i kochali.. Maria Magdalena, apostołowie, a dziś Tomasz ... spotkał się z nimi .. spotkanie .. taka formę bliskości wybiera Jezus aby obiawić swoje Zmartwychwstanie i związaną z nim nadzieja dla ludzi
kochać i być kochanym
nawet nie zdajemy sobie sprawy jak okrutni potrafią być ludzie.. ludzie żyjący w XXI wieku
w dodatku Ci którym ufało się przez lata.. nie wyobrażamy sobie nawet tego jak można zniszczyć człowieka słowem - złym słowem ... oszczerstwem, kłamstwem, podstępem
brakuje słów które by to opisały ... jedym co pozostało to modlitwa, wsparcie nią tych którzy sa niesprawiedliwie oskarżani i atakowani
Pascha, czyli przejście
"na szczęście Jezus wytrwał do końca
na szczęście był wierny sobie do końca
na szczęście umiłował i był wierny tej miłości do końca"
ojciec Tomasz Golonka OP (W stronę Słowa)
zdjęcie z dominikańskiego plakatu
Jezus rzekł z krzyża: «Pragnę» Pragnę Twojej Miłości! (J 19,28)