Przybądź Duchu Święty, spuść z niebiosów wzięty
Światła Twego stumień.
Przyjdź Ojcze ubogich, Dawco darów mnogich,
Przyjdź światłości sumień
O najmilszy z Gości, słodka serc radości
Słodkie orzeźwienie
W pracy Tyś ochłodą, w skwarze żywą wodą
W płaczu utulenie
Światłości najświętsza, serc wierzących wnętrza
Poddaj Twej potędze!
Bez Twojego tchnienia, cóż jest wśród stworzenia
Jeno cierń i nędze
Obmyj co nie święte, oschłym wlej zachętę
Ulecz serca ranę!
Nagnij co jest harde, rozgrzej serca twarde
Prowadź zabłąkane
Daj Twoim wierzącym, w Tobie ufającym
Siedmiorakie dary!
Daj zasługę męstwa, daj wieniec zwycięstwa
Daj szczęście bez miary! Amen. Alleluja.
Uwielbiam tą interpretację Ducha Świętego :)
OdpowiedzUsuń