Bądź pozdrowiona
Maryjo - Matko Niezawodnej Nadziei
Matko mojej nadziei
co rodzisz mnie w wierze
i w wierze
do Syna swego mnie wiedziesz
- do Jego Serca
gdzie niebo otwarte
w Najświętszej Krwi i Wodzie -
Zdroju miłosierdzia
dla mnie i całego świata...
Gdy dotykam
świętych ran Mszy
wraz z Tobą -
Matką Niezawodnej Nadziei
Matką mojej nadziei
się modlę:
Jezu ufam Tobie
http://www.jamna.dominikanie.pl/oblicze/08.html
Jamna
a ja mam znowu kryzys wiary i nie umiem tak wierzyć, jestem podziurawiona
OdpowiedzUsuńmoje życie też jest dziurawe,
OdpowiedzUsuńprzez te dziury umykają: wiara i szczęście,
a to ostatnia nadzieja i ratunek.
pozostaje tylko nadzieja i ufność w miłosierdzie