Tak bardzo wbijano nam do głowy przekonania o środkach i celach, że nie uświadamiamy sobie, iż życie modlitwy rządzi się swoimi prawami.
W modlitwie odkrywamy to, co już posiadamy. Zaczynasz w miejscu, gdzie jesteś i pogłębiasz to, co już posiadasz i uświadamiasz sobie, że już tam jesteś Posiadamy już wszystko, ale nie znamy tego i nie uświadamiamy. Wszystko zostało nam dane w Chrystusie. Wszystko czego nam potrzeba, to doświadczyć tego, co już posiadamy.
Problem w tym, że nie poświęcamy czasu na to, aby to uczynić.
T. Merton
(Listowa Szkoła Modlitwy, LIST 10-11/2013)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz