życie to sztuka wyborów i ryzykowania, a relacje między ludźmi zawsze będą naznaczone i radością i cierpieniem, więc czy warto ich unikać skoro i tak nie unikniemy rozczarowań i bólu?
czy nie lepiej cieszyć się małymi radościami ale wspólnie, dzięki czemu są podwójną radością, a w trudnych chwilach jest przynajmniej na kim się oprzeć.
Tak! warto zaryzykować, choć nie wiemy co nas czeka.. choć nie widzimy kolejnego zakrętu.. choć brakuje nam odwagi by coś zmienić, bo jeśli nie zmienimy tego to zmarnujemy życie, będziemy tylko egzystować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zgadzam się, że we dwójkę zawsze raźniej znosić radości i trudy życia. :)
OdpowiedzUsuń