niedziela, 13 czerwca 2010

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy.? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika


1 komentarz:

  1. piękne..
    głębokie...

    szkoda, że nie mogę sięgnąć po lekturę "Kubusia Puchatka" i muszę ograniczać się do materiałów, slajdów i notatek na zaliczenia...

    pozdrawiam cieplutko Aniołka, jak zawsze myślę o Tobie

    p.s. Lektura tej książki może sugerować na różne rodzaje nastawienia do świata i potrzeby wypłynięcia w inną krainę czy choć w części jest tak u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń